Twój EDM odkrył Dylan Tauber w 2017 roku wraz z wydaniem jego Dźwięki z kosmosu oraz Dolphin Trance 2 albumy Choć to było prawie cztery lata temu, kiedy zostały wydane, dwa albumy ambient / trance / IDM są jednak niezapomniane ze względu na ich fachowo wykonane brzmienie i ezoteryczne wibracje. Teraz kontynuacja Dźwięki z kosmosu, dźwięki z kosmosu 2 służy przypomnieniu fanom, dlaczego praca Taubera ma tak trwały wpływ.

Luki w dyskografii Taubera są technicznie uzasadnione jakością jego twórczości muzycznej, ale fakt, że jest on znany również w sztukach wizualnych, literaturze i podróżach, tworzy szerszy obraz. Prawdziwy artysta renesansu, Tauber spędził co najmniej część tych czterech lat, publikując prace pisane i prezentując swoje fotografie. To powiedziawszy, jest jasne, że 14-track Sounds z kosmosu 2 to była czasochłonna praca miłości.

Zamiast być kontynuacją Dźwięki z kosmosu, album ten, wydany w lipcu, można też nazwać Więcej dźwięków z kosmosu. Rozpoczyna się tam, gdzie skończył się ostatni album, ale nie stara się powielać oryginału. W dużej mierze beatless w przeciwieństwie do konsekwentnego rytmu utrzymanego przez cały pierwszy Dźwięki z kosmosu, ten 2.0 koncentruje się znacznie bardziej na projektowaniu dźwięku i przestrzeni otoczenia każdego utworu. Muzyka zawarta w tych utworach również wydaje się być w dużej mierze w głównych klawiszach i ogólnie bardziej podnosząca na duchu. Chociaż utwory takie jak „Ambience of India” i „Planet X” wciąż mają nutę tego niesamowitego smaku, który był tak powszechny w pierwszym Sounds of Space, Wydaje się, że Tauber porzucił bardziej Niskie dźwięki Gotyckie na rzecz czegoś bardziej transcendentnego.

Tauber zawsze był dobry w wypełnianiu luki między eksperymentalną elektroniką a EDM, więc utwory, które mają bit, mogą z łatwością wsunąć się w każdy festiwal na świecie. „Heavenly ” i” Lone Satellite ” pozwalają bezczelnym bitom trapowym przenosić wysokie tony, kinowe syntezatory i pracę ambientową. „Ocean Indyjski” przywołuje Ezoteryczne, wczesne trip hopowe klimaty z lat 2000, podczas gdy” Deep „I” piano Ambience ” to w zasadzie progresywny trance. Na tej płycie każdy znajdzie coś dla siebie, od eksperymentalnego po hip hop.

Płyty Dylana Taubera mogą być czasem Dalekie, ale z zawartą w nich głębią i złożonością na pewno nie są nieliczne. Każde wydanie to pełny, spójny album ciężki w projektowaniu dźwięku, ale lekki i przyjemny do słuchania. Dźwięki z kosmosu 2 nie jest wyjątkiem i prawdopodobnie przyciągnie nową publiczność, podczas gdy Tauber nadal imponuje swoim obecnym fanom.

Dźwięki z kosmosu 2 jest już dostępny i można go przesyłać strumieniowo na Spotify. Odwiedź jego stronę na YouTube, aby zobaczyć więcej filmów, w tym niektóre z jego prac fotograficznych i filmowych.